Tym razem poszłam na całość. Sukienka bodycon, czerwone usta i kabaretki, bo te ostatnie od jakiegoś czasu są znów zdecydowanie IN, chociaż pogrubiają nogi o dwa, może trzy rozmiary. Żeby trochę zabawić się motywami, dobrałam do nich mój nowy ulubiony top z ozdobnymi ramiączkami i torebkę dopasowaną wzorem do dekoltu na sukience. Lekko punkowego charakteru dodał zaprojektowany przeze mnie kolczyk-agrafka i czerwona pomadka, z którą polubiłam się tuż po maturach. Czuję się w tej stylizacji trochę jak Kardashianka - ot, chociażby blondwłosa Kylie. Z pupą i ustami mniejszymi na oko o dwa, może trzy rozmiary. Bilans wychodzi na zero.
Panie i panowie, wakacje czas zacząć! Kilka godzin temu zdałam ostatni egzamin maturalny i śmiało mogę powiedzieć, że moja licealna przygoda dobiegła właśnie ostatecznego końca. Chyba dopiero to do mnie dociera, bo przez niespełna dwa tygodnie egzaminów nie miałam nawet czasu oddać się chociaż chwili nostalgii. Zanim jednak w ponury deszczowy wieczór zasiądę w fotelu z kubkiem ulubionej herbaty i paczką chusteczek w ręce, przygotowałam na osłodę moją tajną broń - stylizację z ultracukierkowym różem w roli głównej. Zegarek, kurtkę i okulary w intensywnym kolorze uzupełniłam kaszkietem, białymi spodniami z supermodnym wiązaniem z boku i ulubionymi wiązanymi butami. Odrobinę dowcipnie, trochę odważnie i z mocną nutą street style'u.
ABOUT
Mam słabość do przystojnych hiszpańskich włoskich aktorów i torebek sygnowanych skrzyżowanymi literami 'C', chociaż jak na razie nie dorobiłam się jeszcze ani aktora, ani designerskiej torebki. Podobnie jak Coco Chanel nie cierpię niedziel. Uwielbiam second-handy, blogi streetstyle i wszelkiego rodzaju DIY związane z modą.
Więcej o mnie dowiesz się tutaj.