The chairwoman

 

Jak mogliście przekonać się już kilka wpisów wcześniej, w ostatnim czasie stałam się prawdziwą okularomaniaczką. A że oprawki dostępne do kupienia w sieci są sto razy tańsze... chyba powinni zabrać mi internet, bo ciągle mam ochotę zamówić kolejną parę! Efektem nowego uzależnienia jest para okularów z dzisiejszego wpisu. Bo przecież wszystkie moje poprzednie oprawki są okrągłe, no helooł...

Tym razem wybór padł na będącą już hitem sieci markę Firmoo. Moja para ze szkłami kosztowała około 80 zł i chociaż doszły do tego jeszcze koszty wysyłki, uważam że i tak zaoszczędziłam sporo, wybierając właśnie tę ofertę. A jeśli już o wysyłce mowa, była naprawdę szybka i bezpieczna (kurier) - a nawet mogła być darmowa (pamiętajcie, że wpisując na stronie kod FREESHIP przy zamówieniu powyżej 39$ lub FREEEXSHIP kupując produkty za więcej niż 55$, możecie liczyć na wyzerowanie kosztów wysyłki: odpowiednio w wersji standardowej i ekspresowej).

Jeśli chodzi o jakość, nie mam jej nic do zarzucenia, a musicie wiedzieć, że jako okularoholiczka niejedną już parę na nosie miałam. Ta od Firmoo jest wykonana naprawdę solidnie, lekka i komfortowa w noszeniu. No i wszystko się zgadza, w stu procentach odpowiada mojej recepcie :)

Jestem bardzo zadowolona z moich zakupów na Firmoo. Proces składania zamówienia jest tam naprawdę prosty. Marka prowadzi też bardzo wygodny program wymian i zwrotów, dzięki czemu w razie gdyby okulary dotarły do nas uszkodzone lub były wykonane niezgodnie z podaną na stronie receptą nie musimy o nic się martwić, a jedynie postępować według prostych instrukcji podanych na stronie. Naprawdę polecam!

Link do moich okularów - TUTAJ








4 komentarze:

Instagram