Sweet Child O'Mine

Studia - i po co mi to było? 
Czuję się jak jedna wielka sinusoida (aktualnie rosnąca, bo idą święta i może wreszcie się wyśpię) - raz jest lepiej, raz (...zdecydowanie częściej) gorzej, a żadna trójka jeszcze nigdy w życiu nie przyniosła mi takiej radości jak teraz. Pewnie jestem masochistką, ale gdybym miała wybierać jeszcze raz, nie zrezygnowałabym z miejsca, w którym teraz jestem. Dlatego mam głęboką nadzieję, że już za 2 miesiące studia też nie pozostaną dłużne i nie zrezygnują... 
ze mnie ;)
PS. Moją bomberkę i całą masę innych cudeniek znajdziecie na Zaful :)



Wearing:

Zara mom jeans // Zaful bomber jacket


7 komentarzy:

  1. świetny look:) kurteczka super;)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna kurteczka, uwielbiam kolor kahki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny bomber i plus za choker :)
    www.adriana-style.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie wyglądasz. Bardzo hm.. promiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sądząc po minie wyglądasz jednak na szczęśliwą - to co okupione potem i łzami zawsze przynosi najwięcej satysfakcji, także nie poddawaj się!
    Będzie dobrze!

    Świetna kurtka!
    I pięknie się uśmiechasz!

    OdpowiedzUsuń

Instagram