Uroda to kolor. Jackie Kennedy.

Często, przeglądając blogi modowe spotykam inspiracje czy rozważania związane z ikonami mody takimi jak Audrey Hepburn czy Marilyn Monroe. Ale czy ktoś kojarzy jeszcze jakieś inne, może mniej znane w dzisiejszych czasach postaci? Za jedną z takich zapomnianych uważam Jacqueline Kennedy. To prawdziwa femme fatale, w której życiorysie nietrudno doszukać się tragicznych zwrotów akcji. Śmierć męża, prezydenta USA, odnalezienie szczęścia w ramionach Onassisa, kolejna tragedia, seria oskarżeń, w końcu śmierć kolejnego małżonka, niechęć otoczenia...
U Jackie uwielbiam kolory. Jako amerykańska pierwsza dama zazwyczaj musiała wybierać stroje o prostym, eleganckim kroju, spokojne, bez ogromnego dekoltu, zakrywające sporą powierzchnię ciała. Ale nigdy nie wyglądała szaro i nudnie. Stawiała na kolor. Upodobała sobie szczególnie odcienie pastelowe.
Jej stylizacje były zawsze idealnie dopracowane. Torebka w identycznym odcieniu co sukienka, kapelusz perfekcyjnie dobrany do reszty stroju. Często nosiła też eleganckie białe rękawiczki i perły. Chociaż te rękawiczki kojarzą mi się trochę z Perfekcyjną Panią Domu, z drugiej strony nadają zestawom fajny efekt, współgrają z pastelowymi sukienkami, a przede wszystkim dodają szyku.
 
Jackie to również mistrzyni w dobieraniu do stroju subtelnych dodatków. Tu eleganckie klipsy, tam naszyjnik albo sznur pereł, gdzie indziej urzekająca broszka, a w ręce mała szykowna torebka... Wszystko zawsze pasowało do siebie w stu procentach, jak gdyby od zawsze czekało w takiej formie na jakimś manekinie w bardzo luksusowym butiku.
Kocham elegancję w takim wydaniu. Stuprocentowa kobiecość bez zbędnej nagości. Filigranowa, dziewczęca, urocza. Idealna w każdym calu. Sądzę, że jeśli tylko zostanę żoną jakiegoś prezydenta albo nieziemsko przystojnego milionera będę chciała tak właśnie wyglądać w wieku 30, 40, 50 lat. ;)
 
Jacqueline pokazała również milionom kobiet, które tak jak ona mają mało kobiecą figurę (mały biust, niezbyt wielkie wcięcie w talii, drobna budowa bez krągłości) i krótkie włosy, że mogą wyglądać pięknie na wiele sposobów. Że w modzie mogą być odważne, mogą eksperymentować z kolorami i kontrastami, formami, wzorami. I o to właśnie w modzie chodzi.
Co myślicie o takich wpisach? Fajny pomysł czy wolicie jakieś nowe zestawy mojego autorstwa? Mam jeszcze w głowie parę takich inspirujących osób i już nie mogę doczekać się kolejnych postów! Może uda nam się z Mamą wybrać w najbliższych dniach na parę sesji, a więc będę miała zapas swoich zdjęć. Zestawy już przygotowane, zwarte i gotowe czekają równiutko ułożone na tapczanie :) Przy okazji... Pamiętacie jak ostatnio rozpisywałam się o moim konkursie z polskiego? Jestem laureatką, do tej pory nie mogę w to uwierzyć, to takie fajne uczucie zostać docenionym! :) Buziaki, do następnego!

36 komentarzy:

  1. Ja lubię takie wpisy :)
    Piękna stylowa kobieta.
    Gratuluję wygranej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się ten wpis. CO do stylu Jackie, perfekcja w każdym calu! Chciałabym mieć jej szafę!

    OdpowiedzUsuń
  3. super wpis !
    a ja chcę takie sukienki !


    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękna kobieta z klasą , nie ma co .

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny wpis! Uwielbiam jej styl!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jedna z najpiękniejszych kobiet tamtych czasów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniała ikona lat 60. Trzeba przyznać, że Audrey i Marylin stały się najbardziej komercyjne. Jednak nie zależy zapominać o takich wspaniałych kobietach jak Jackie.

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny pomysł! rób więcej takich notek : )
    i gratulacje : ))

    OdpowiedzUsuń
  9. pasek na ostatnnim zdjęciu <3 o.O

    OdpowiedzUsuń
  10. świetnie wygląda, mega look:)

    OdpowiedzUsuń
  11. dzięki bardzo ! jakoś JK zawsze mnie od siebie odpychała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wpis świetny! Jej styl ponadczasowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. no stylowa kobieta była:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam wiele rzeczy na jej temat, styl mi najbardziej mi się podoba ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy się nią nie interesowałam.... : )

    OdpowiedzUsuń
  16. Jackie to jak najbardziej znana osoba, tak jak wiele dziewczyn podziwiam jej wyczucie stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Modowy klasyk. Fajne jest to, że po mimo bycia ważną osobą w państwie nie popadała w czernie i szarości tylko odważnie nosiła kolory! ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Podoba mi się ten post. Bardzo fajnie piszesz ;) Oby więcej takich!

    OdpowiedzUsuń
  19. gdyby nie teledysk Lany del Rey do piosenki 'National anthem', to nie kojarzyłabym tej Pani wcale.
    God bless LdR.
    co do spotkania, było bardzo sympatycznie i szczerze polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. inspiracja jak najbardziej na tak <3
    więcej takich postów!
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam jej : )Ale fajne inspirację :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajnie, że ktoś o niej poświęcił choć jeden post! Tak naprawdę każdy o niej zapomniał, a tu proszę :) jej styl był jak dla mnie idealny! pozdrawiam i obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  23. klasa sama w sobie ;) super:)

    OdpowiedzUsuń
  24. super post!!! your blog is nice!!!
    Maybe we follow each other!?
    Let me know :)

    www.YulieKendra.com

    OdpowiedzUsuń
  25. właśnie widziałam niedawno jej zdjęcie w jakiejś gazecie w kreacji valentino sprzed lat:) stylowa kobietaa

    OdpowiedzUsuń
  26. Stylowa *.*

    obserwuję i zapraszam na karoo-kaaro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Inspirująca:):) Fajnie że napisałaś o Niej. Jej styl jest warty uwagi:)

    OdpowiedzUsuń
  28. wielki plus dla Ciebie za taki post, chcę więcej! pozdrawiam laureatkę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Dla mnie zadziwiajce jest, jak moda wraca :) to co kiedyś było uważane za modne, często wraca :) a kobieta urocza!

    OdpowiedzUsuń
  30. co jak co ale bawić się kolorami to umiała :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Prawdziwie tragiczna postać.

    OdpowiedzUsuń
  32. to były czasy... :)

    OdpowiedzUsuń
  33. To właśnie ona wypromowała żakiet chanel pudełkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  34. genialny wpis! :0
    mało szafiarek zna choć w odrobinie historię mody.

    OdpowiedzUsuń

Instagram